Cześć wszystkim. Przeszedłem od bycia podekscytowanym i uwielbiania mojego Armady do absolutnego żalu z powodu mojego zakupu. Większość z tego wynika z tego, czego obawiam się, że może być złą skrzynią biegów, którą trzeba naprawić... ale nie jestem jeszcze w 100% pewien. Jeśli ktoś z was miał podobne problemy - i co zrobiliście, aby je naprawić - byłbym bardzo wdzięczny.
Spróbuję to streścić jak najkrócej:
Kupiłem używaną Armadę Platinum z 2017 roku z przebiegiem 97 000 mil na początku listopada. Byłem trochę zaniepokojony przebiegiem, ale miała czysty raport Carfax od jednego właściciela i wydawała się być bardzo dobrze utrzymana, więc pomyślałem, że jeśli nie sprawi mi żadnych poważnych problemów przez kilka lat, będzie to okazja za tę cenę.
Kilka tygodni później moja żona i ja zdajemy sobie sprawę, że oboje zauważamy dziwne zachowanie skrzyni biegów podczas jazdy samochodem. Nie jestem pewien, czy opisałbym to jako "poślizg", bardziej jako wahające się i nieregularne zmiany biegów (a może jestem idiotą i to właśnie jest poślizg). Czasami zdarza się to przy niskich prędkościach (ale może po prostu wydaje się powolny, ponieważ jest to tak duży pojazd?), ale szczególnie zdarza się to w zakresie 45-55 mph. Pewnego razu było tak źle, że musiałem wcisnąć pedał prawie dosłownie cały do podłogi, żeby tylko rozpędzić samochód do ponad 45 mph. Zauważyliśmy, że jeśli przyspieszasz płynnie i bez przerwy, zazwyczaj nie ma problemów. Problemy zaczynają się pojawiać, gdy zaczynasz zwalniać pedał gazu, aby jechać na luzie - wtedy zmiana biegów zaczyna wydawać się trochę zdezorientowana, a wskazówka obrotów silnika czasami nawet skacze w górę i w dół, jakby skrzynia biegów nie mogła się zdecydować, czy chce zmienić bieg, czy nie. Moja żona twierdzi, że jej stary Altima V6 robiła to "cały czas" i że uważa, że to normalne dla Nissanów, ale jestem w 99% pewien, że tak nie jest (zwłaszcza biorąc pod uwagę, że to nie jest CVT).
Więc tu zaczyna się robić ciekawie... Zabieram go do lokalnego mechanika (nienawidzę salonu Nissana, od którego go kupiłem... "to dlaczego u licha kupiłeś go od nich", tak, tak, wiem...) i informuje mnie, że moja Armada ma nowy płyn do skrzyni biegów... wspaniale! Więc ktoś (albo salon, albo poprzedni właściciel) najwyraźniej zauważył problemy ze skrzynią biegów... więc pytanie brzmi, czy zmienili płyn, żeby spróbować to naprawić, czy jako przykrywkę? Zaczynam szukać odpowiedzi w internecie i odkrywam TSB, które opisuje prawie DOKŁADNIE problemy, które mamy. Przesyłam go mechanikowi, który ponownie wgrywa elektronikę zgodnie z zaleceniami TSB. Przez pierwsze kilka dni skrzynia biegów działa o wiele lepiej... ale potem od 3 dnia zaczyna znowu działać tak samo. Cholera. (EDIT: Właśnie przeczytałem post w innym wątku, w którym napisano: "Mieli reflash, ale działa dopiero po 1500 do 2000 milach". Czy to oznacza, że reflash nie naprawia problemu przez 1500 do 2000 mil? Czy dobrze to rozumiem?)
Więc to zostawia mnie w miejscu, w którym jestem teraz... mechanik mówi mi, że są dwie pozostałe możliwości: Albo trzeba wymienić część (zapomniałem nazwy), aby płyn mógł swobodnie przepływać, aby pomóc w konwerterze momentu obrotowego/zmianie biegów - LUB - skrzynia biegów jest zła i trzeba ją wymienić. Prawdopodobnie 6000-7000 dolarów.
Według tego samego mechanika, mój stan (PA) najwyraźniej ma mandat, w którym można zwrócić pojazdy w ciągu 90 dni w celu uzyskania zwrotu pieniędzy, nawet jeśli nie są objęte gwarancją. Zakładając, że to prawda, rozważam po prostu zwrócenie pojazdu, jeśli okaże się, że skrzynia biegów wymaga wymiany... Rozumiem, to samochód z dużym przebiegiem, ale ten salon to ogromna lokalna sieć, która udaje, że ma szanowaną reputację, a ich "pięciomilionowy punkt kontrolny" czy cokolwiek to u licha jest, ABSOLUTNIE powinien był wyczuć, czy cholerna skrzynia biegów jest do wyrzucenia, prawda!?!? Czy może jestem szalony?
Mając to wszystko na uwadze... czy ktoś z was miał podobny problem? Jaka była diagnoza? Czy udało wam się uratować skrzynię biegów? Jestem tu zdesperowany... pomijając skrzynię biegów, moja żona i dzieci kochają ten samochód i naprawdę chcę uniknąć bólu głowy związanego z koniecznością wyjścia i kupienia innego pojazdu (zakładając, że mogę ten zwrócić). Moim silnym priorytetem byłoby zachowanie tej Armady. Właśnie przeczytałem starszy, 8-stronicowy wątek na ten temat i wydaje się, że nawet z poprawkami TSB wiele osób nadal ma ten problem... a nawet widziałem kilka nowszych postów, w których ludzie mówili, że potrzebują nowej skrzyni biegów, ugh. Myśli, sugestie?
Spróbuję to streścić jak najkrócej:
Kupiłem używaną Armadę Platinum z 2017 roku z przebiegiem 97 000 mil na początku listopada. Byłem trochę zaniepokojony przebiegiem, ale miała czysty raport Carfax od jednego właściciela i wydawała się być bardzo dobrze utrzymana, więc pomyślałem, że jeśli nie sprawi mi żadnych poważnych problemów przez kilka lat, będzie to okazja za tę cenę.
Kilka tygodni później moja żona i ja zdajemy sobie sprawę, że oboje zauważamy dziwne zachowanie skrzyni biegów podczas jazdy samochodem. Nie jestem pewien, czy opisałbym to jako "poślizg", bardziej jako wahające się i nieregularne zmiany biegów (a może jestem idiotą i to właśnie jest poślizg). Czasami zdarza się to przy niskich prędkościach (ale może po prostu wydaje się powolny, ponieważ jest to tak duży pojazd?), ale szczególnie zdarza się to w zakresie 45-55 mph. Pewnego razu było tak źle, że musiałem wcisnąć pedał prawie dosłownie cały do podłogi, żeby tylko rozpędzić samochód do ponad 45 mph. Zauważyliśmy, że jeśli przyspieszasz płynnie i bez przerwy, zazwyczaj nie ma problemów. Problemy zaczynają się pojawiać, gdy zaczynasz zwalniać pedał gazu, aby jechać na luzie - wtedy zmiana biegów zaczyna wydawać się trochę zdezorientowana, a wskazówka obrotów silnika czasami nawet skacze w górę i w dół, jakby skrzynia biegów nie mogła się zdecydować, czy chce zmienić bieg, czy nie. Moja żona twierdzi, że jej stary Altima V6 robiła to "cały czas" i że uważa, że to normalne dla Nissanów, ale jestem w 99% pewien, że tak nie jest (zwłaszcza biorąc pod uwagę, że to nie jest CVT).
Więc tu zaczyna się robić ciekawie... Zabieram go do lokalnego mechanika (nienawidzę salonu Nissana, od którego go kupiłem... "to dlaczego u licha kupiłeś go od nich", tak, tak, wiem...) i informuje mnie, że moja Armada ma nowy płyn do skrzyni biegów... wspaniale! Więc ktoś (albo salon, albo poprzedni właściciel) najwyraźniej zauważył problemy ze skrzynią biegów... więc pytanie brzmi, czy zmienili płyn, żeby spróbować to naprawić, czy jako przykrywkę? Zaczynam szukać odpowiedzi w internecie i odkrywam TSB, które opisuje prawie DOKŁADNIE problemy, które mamy. Przesyłam go mechanikowi, który ponownie wgrywa elektronikę zgodnie z zaleceniami TSB. Przez pierwsze kilka dni skrzynia biegów działa o wiele lepiej... ale potem od 3 dnia zaczyna znowu działać tak samo. Cholera. (EDIT: Właśnie przeczytałem post w innym wątku, w którym napisano: "Mieli reflash, ale działa dopiero po 1500 do 2000 milach". Czy to oznacza, że reflash nie naprawia problemu przez 1500 do 2000 mil? Czy dobrze to rozumiem?)
Więc to zostawia mnie w miejscu, w którym jestem teraz... mechanik mówi mi, że są dwie pozostałe możliwości: Albo trzeba wymienić część (zapomniałem nazwy), aby płyn mógł swobodnie przepływać, aby pomóc w konwerterze momentu obrotowego/zmianie biegów - LUB - skrzynia biegów jest zła i trzeba ją wymienić. Prawdopodobnie 6000-7000 dolarów.
Według tego samego mechanika, mój stan (PA) najwyraźniej ma mandat, w którym można zwrócić pojazdy w ciągu 90 dni w celu uzyskania zwrotu pieniędzy, nawet jeśli nie są objęte gwarancją. Zakładając, że to prawda, rozważam po prostu zwrócenie pojazdu, jeśli okaże się, że skrzynia biegów wymaga wymiany... Rozumiem, to samochód z dużym przebiegiem, ale ten salon to ogromna lokalna sieć, która udaje, że ma szanowaną reputację, a ich "pięciomilionowy punkt kontrolny" czy cokolwiek to u licha jest, ABSOLUTNIE powinien był wyczuć, czy cholerna skrzynia biegów jest do wyrzucenia, prawda!?!? Czy może jestem szalony?
Mając to wszystko na uwadze... czy ktoś z was miał podobny problem? Jaka była diagnoza? Czy udało wam się uratować skrzynię biegów? Jestem tu zdesperowany... pomijając skrzynię biegów, moja żona i dzieci kochają ten samochód i naprawdę chcę uniknąć bólu głowy związanego z koniecznością wyjścia i kupienia innego pojazdu (zakładając, że mogę ten zwrócić). Moim silnym priorytetem byłoby zachowanie tej Armady. Właśnie przeczytałem starszy, 8-stronicowy wątek na ten temat i wydaje się, że nawet z poprawkami TSB wiele osób nadal ma ten problem... a nawet widziałem kilka nowszych postów, w których ludzie mówili, że potrzebują nowej skrzyni biegów, ugh. Myśli, sugestie?